Critical thinking, a nauczanie języka

Jak zwykle wyglądają lekcje języka obcego? Przeważnie to nauczyciel sugeruje tematykę, przygotowuje ćwiczenia oraz wyznacza tempo zajęć, podczas gdy uczniowie wypełniają instrukcje. I nic w tym złego, bo na tym w końcu polega praca lektora! Niekiedy jednak warto dać kursantom przejąć pałeczkę i pozwolić im brać udział w lekcji na inny sposób. Jedno z możliwych rozwiązań opisałam tu: Zaangażuj uczniów

Dzisiaj zaproponuję kilka ćwiczeń, które również pomogą uczniom wyrwać się z rutyny i będą stanowić ciekawe urozmaicenie dla podręcznikowej przewidywalności. Dotyczą one najbardziej pożądanych umiejętności na rynku pracy w 2020 roku. Na czele listy stoją kolejno:

1. Kompleksowe rozwiązywanie problemów

2. Krytyczne myślenie

3. Kreatywność

Zaproponowane przeze mnie aktywności skupiają się głównie na drugim punkcie, ale zawierają również elementy pozostałych.

Be somebody else in the discussion!

Pierwszą propozycją jest typowy role-play, gdzie słuchacze wcielają się w inne postaci. Można zorganizować debatę, w trakcie której każdy reprezentuje inne stanowisko i ma w związku z tym inne interesy lub też nadać uczniom inną tożsamość, przez co będę oni prawdopodobnie bardziej skłonni do wyrażania opinii, bo przecież będą się kryć za czyjąś twarzą! Żeby dopełnić efektu, możemy faktycznie wydrukować maski – efekt humorystyczny i rozluźnienie atmosfery gwarantowane!

Arguments for and against!

Do tego ćwiczenia potrzebujemy zestawu zagadnień, która są na tyle niejednoznaczne, że pozwolą naszym uczniom wymyślić argumenty zarówno za, jak i przeciw. Ja to zadanie przeprowadzam w taki sposób, że proszę jedną osobę, żeby przeczytała zdanie, a następnie kursant po prawej stronie ma się z nim zgodzić, a kursant po lewej stronie podać kontrargumenty. Podane odpowiedzi oczywiście nie zawsze są zgodne z faktyczną opinią słuchaczy, co skłania ich do głębszej refleksji, ćwiczy kreatywność oraz oczywiście pozwala na krytyczne myślenie!

Oto kilka moich propozycji: Agreeing and disagreeing

Create the questions yourself!

Od kilku miesięcy stosuję tę metodę regularnie i sprawdza się ona wręcz wyśmienicie! Uczniowie mają za zadanie wybrać dowolny artykuł lub krótki filmik i następnie przygotować do niego pytania dla pozostałych słuchaczy. Obowiązuję kompletna dowolność w kwestii tematu – kursanci dobierają coś według swoich zainteresowań, ja im jedynie proponuję kilka źródeł. Jeśli chodzi natomiast o termin wykonania zadania, to wszystko zależy od sił, ambicji oraz umiejętności słuchaczy oraz liczebności grupy. U mnie obowiązuję zasada, że wskazane jest przygotować takie ćwiczenie raz na dwa miesiące. Kluczowym jest tu słowo wskazane, gdyż ja nie narzucam takiego projektu. I wcale nie jest to konieczne, bo większość uczniów bardzo lubi taką formę pracy domowej!

Play the devil’s advocate

Jedna z moich kursantek kieruje się w życiu maksymą Tydzień bez TEDa na angielskim jest tygodniem straconym! Abstrahując nawet od częstotliwości oglądania przez nią talków, godnym podziwu jest również jej podejście do podejmowanych w nich treści. W większości wypadków zaraz po obejrzeniu wystąpienia słuchaczka zgadza się z przedstawionymi tezami, żeby po chwili zastanowienia podać je w wątpliwość. Bardzo podziwiam jej umiejętność takiego krytycznego i wielostronnego podejścia. Musze przyznać, że wiele się od niej nauczyłam pod tym względem i zaczęłam częściej podchodzić tak do omawiania różnych tematów na innych moich lekcjach. Czasami świadomie zajmuję kontrowersyjne stanowisko w dyskusji, żeby skłonić słuchaczy do pochylenia się na tematem, a nie tylko odhaczenia true i false w zadaniu pod tekstem. Na tym właśnie polega clue krytycznego myślenia – na nieakceptowaniu narzuconych lub sugerowanych opinii, ale na ich kwestionowaniu i wyciąganiu własnych wniosków.

Nie jestem ekspertką od rekrutacji czy rynku pracy, ale wydaje mi się, że zastosowanie od czasu do czasu takiego podejścia na kursie języka obcego może przynieść bardzo dobre efekty! Jest to istotne szczególnie z tego względu, że system edukacji bazuje przeważnie na odtwórczej formie nauki, co właściwie nijak ma się do natury obowiązków wykonywanych docelowo na stanowisku pracy.

Mam nadzieję, że skutecznie zachęciłam Was do wypróbowania moich pomysłów na zajęciach! Jeśli tak, to dajcie znać, jak poszło 😀

Happy teaching!

Kasia